Dzięki uprzejmości kina Helios, zarezerwowano dla Mam z Opola jedną z sal i wyświetlono „Złe Mamuśki”. Bilety zarezerwowane z puli Stowarzyszenia MzO rozeszły się w kilkanaście godzin. Sala była pełna.

Seans był okazją do wspólnego pośmiania się, a także do dzielenia łez wzruszenia. Kilkanaście kobiet w jednym czasie wybuchało śmiechem, co zarażało pozostałe. W przypadku niektórych scen pojawiały się brawa, a gdy główna bohaterka wypowiadała się na temat niemożliwości bycia idealną matką, jedna z osób w kinie krzyknęła: Dobrze mówi! Polać jej!

Atmosfera była bardzo przyjemna, zabawna i jeszcze długo niektóre z nas będą śmiać się do siebie, wspominając sceny z marketu, doboru stanika, czy odpowiedzi Kiki, gdy mąż zażyczył sobie natychmiastowego jej powrotu do domu.

To tylko komedia powiecie, mimo to wzbudza dużo emocji, zwłaszcza, że każda z bohaterek jest zupełnie inna; Mama perfekcyjna, Mama na luzie, Mama nieogarnięta, Mama wiecznie napalona, Mama Eko, wiele kobiet mogło identyfikować się z aktorkami, zobaczyć na ekranie siebie i właśnie to było najzabawniejsze.

Film niesie za sobą sporo wartości życiowych i sytuacji, którymi spotykamy się, na co dzień.

Dziękujemy wszystkim mamom za mile spędzony czas.

Poprzedni artykułTyta dla pierwszaka
Następny artykułLęk separacyjny – nie taki diabeł straszny jak go malują