Powszechne przekonanie panujące wśród większości rodziców dotyczące ich dzieci jest takie, iż jedynym i podstawowym obowiązkiem dzieci jest nauka szkolna. Chyba nic bardziej mylnego. Oczywiście, nabywanie wiedzy jest bardzo ważne, ale nasza pociecha powinna także, nabyć inne ważne umiejętności, które przydadzą się w dorosłym życiu, np. studenckim, kiedy samo będzie potrafiło ugotować sobie obiad, zrobić pranie czy wyprasować koszulę.
Wyznaczanie zadań
Już od najmłodszych lat włączajmy nasze dziecko w różne obowiązki domowe, dopasowane oczywiście do wieku. Nie odsuwajmy naszych dzieci od prac domowych, powtarzając mu, że nie potrafi, nie da sobie rady, bo mama zrobi to szybciej, lepiej, dokładniej, bo nasz maluch będzie rósł z takim przekonaniem, stanie się dla niego normą, że ktoś zrobi zawsze coś za niego. Od najmłodszych lat powinniśmy wyznaczać naszym dzieciom zadania, w ten sposób ucząc ich co to jest obowiązek, bo pomagać mogą już najmłodsze 2-3 letnie dzieci. Obowiązek powinien powtarzać się w określonym czasie, tak by można było wymagać od dziecka, że samo zacznie o nim pamiętać. Początkowo można to robić poprzez zabawę, nasze maluchy często chcą pomagać, tylko nam rodzicom kojarzy się to raczej z przeszkadzaniem i marnowaniem czasu, a nie pomocą. Tymczasem we wszystko co robimy możemy wciągnąć nasze pociechy, czy to robienie sałatki, gdzie dziecko może nam podawać warzywa, przy okazji ucząc się ich nazw, czy też wycieranie kurzu, mycie okien, odkurzanie. Uczy to również dziecko szacunku i wdzięczności za czyjąś pracę, ale także tego, że życie to nie tylko przyjemności i zabawa, że są rzeczy, które trzeba w domu zrobić, że rodzice potrzebują czasami ich dodatkowej pomocy, że o dom dbamy wspólnie.
Obowiązek to zło
Dla dziecka obowiązek nie może kojarzyć się z karą, przykrą czynnością, do której się go zmusza, a właśnie pracą na rzecz wszystkich domowników – każdy na miarę swoich możliwości daje wkład własnej pracy i powinno być to całkowicie naturalne i odnosić się zarówno do chłopców i dziewczynek Czas, który poświęcimy ucząc dzieci wykonywania różnych czynności zaprocentuje później, kiedy nasze dziecko powoli stanie się naszym aktywnym pomocnikiem. Taka pomoc przy wypełnianiu domowych obowiązków, później ich samodzielne wykonywanie, daje naszym pociechom poczucie kontroli i sprawstwa, daje poczucie bycia potrzebnym i ważnym. Uczy umiejętności planowania, dbania o swoją przestrzeń, organizacji czasu.
Doceniajmy ich pracę i pomoc
Oczywiście nie powinniśmy też obarczać dziecka zbyt duża ilością obowiązków i zadań,
które mogą przewyższać jego umiejętności, bo nie przyniesie to pozytywnych rezultatów i zniechęci dziecko. Doceniajmy każdą pomoc i czynność, mniej zwracając uwagę na pewnie niedociągnięcia, najważniejsze są chęci i zaangażowanie dziecka, a jeśli coś zostało zrobione niedokładnie, można w delikatny sposób podpowiedzieć dziecku jak powinno się to zrobić poprawnie. Wprowadzając obowiązki, omawiamy każdy z nich z dzieckiem, tłumaczymy na czym polega i dlaczego jest ważny. Możemy wprowadzić też tygodniowy plan działania. Robimy go wspólnie z dzieckiem, tak aby jego głos też się liczył, żeby samo mogło decydować, co i w jakich dniach chce wykonywać. Po to by nie zniechęcić dziecka i urozmaicić czynności przez niego wykonywane, warto też co tydzień zmieniać zakres obowiązków.
Dziesięcioletnie dziecko i jego obowiązki
Dziesięcioletnie dzieci powinny posiadać już kompetencje do wykonywania większości domowych czynności, potrafić posługiwać się także wieloma urządzeniami elektrycznymi, dlatego też oprócz sprzątania swojego pokoju, co jest rzeczą oczywistą, dziesięciolatek może też podlewać kwiaty, dbać o zwierzęta domowe, przygotować prosty posiłek dla całej rodziny, umyć samochód, odkurzyć czy nastawić pranie. Nauczmy nasze dzieci by były jak najbardziej samodzielne i potrafiły sobie poradzić w różnych sytuacjach z życia domowego, wzmocni to ich pewność siebie, da okazję do przeżywania małych sukcesów, do bycia zadowolonym z efektów własnej działalności. Chwalmy i doceniajmy za wykonane czynności, ale nie zbywającym twierdzeniem „ładnie zrobiłeś”, opiszmy co konkretnie – np. „odkurzyłeś bardzo dokładnie/starannie mieszkanie, bardzo mnie to cieszy”.
Gdy dziecko nie ma żadnych obowiązków
Dziecko bez żadnego obowiązku może mieć duże trudności w dorosłym życiu, chociażby z zaplanowaniem czasu pracy, tak by wywiązać się ze wszystkich zobowiązań, które przyniesie życie dorosłe, z uporządkowaniem przestrzeni wokół siebie. Musimy pamiętać, że od tego jak wychowamy i czego nauczymy nasze dzieci we wczesnym dzieciństwie, jakie wartości im przekażemy, zależy ich dorosłe życie, nasze – gdy będziemy potrzebowali już wsparcia i ich rodzin, które założą w przyszłości.
psycholog z Poradni Homo Creator w Opolu


