Piszę ten artykuł, jako fizjoterapeuta, ale też, jako ojciec szesnastomiesięcznego syna. Motywacją do poruszenia tego tematu są własne doświadczenia i historie innych rodziców z województwa opolskiego.
Jak każdy rodzic ze swoją pociechą przechodziliśmy przez szereg badań, kontroli lekarskich, uzyskaliśmy szereg opinii i diagnoz. Mieliśmy szczęście trafić na dobrą Panią doktor, która stwierdziła u mojego syna lekko obniżone napięcie mięśniowe. Nie jest to schorzenie neurologiczne. Takie dzieci określa się jako leniwe, mało ruchliwe, które trochę później osiągają pewne „kamienie milowe” w rozwoju motorycznym. Od razu wzięliśmy się za rehabilitację – ćwiczenia oraz odpowiednią pielęgnację synka (ubieranie, rozbieranie, noszenie, przewijanie, kąpanie). Pokazała nam to wszystko znajoma fizjoterapeutka przeszkolona w metodzie rehabilitacji dzieci i niemowląt NDT Bobath. Dzięki naszym działaniom rozwój motoryczny syna ruszył mocno do przodu.
Problem obniżonego napięcia mięśniowego dotyka coraz więcej nowo narodzonych dzieci. Obserwuję to ja w swojej pracy z wadami postawy u dzieci, potwierdza to też nasza fizjoterapeutka, która prowadziła mojego syna w okresie niemowlęcym. Dzieci z obniżonym napięciem rodzi się dwa razy więcej niż kilkanaście lat temu. Niestety większość lekarzy bagatelizuje ten problem, zbywa pacjentów twierdzeniem „to samo przejdzie, nie trzeba nic robić, tylko obserwować”. Owszem – przejdzie ale z jakim skutkiem? Rozwojowe wady postawy: skoliozy, wady stóp, koślawość i szpotawość kolan, odstające łopatki, asymetrie, obniżone zdolności motoryczne dzieci, a nawet zaburzenia mowy i słuchu – to wynik braku działania na wyżej wymienione objawy.
Jeśli obserwujecie któreś z wyżej wymienionych objawów u swojego dziecka lub cokolwiek innego, co Was niepokoi odnośnie postawy czy motoryki, o wiele korzystniej będzie udać się na konsultację do wykwalifikowanego fizjoterapeuty. Diagnoza lekarska typu „to samo przejdzie..” lub zastosowanie jakichkolwiek wkładek ortopedycznych u dzieci w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym może wyrządzić dziecku sporą krzywdę w późniejszych latach życia. Fizjoterapeuta jest po to, aby takim błędom zapobiec, wykryć dysfunkcję, wytłumaczyć i doradzić jak dalej postępować z dzieckiem. Jak taka wizyta wygląda – fizjoterapeuta podczas takiej wizyty powinien przeprowadzić wywiad z rodzicem (odnośnie okoliczności porodu, sprawdzić wyniki badań dziecka z wcześniejszych kontroli), powinien zbadać dziecko (ocena postawy plus dodatkowe badania kliniczne w razie potrzeby). Badanie dziecka powinno odbywać się zawsze w obecności rodzica!! Następnie fizjoterapeuta powinien postawić diagnozę, omówić problem (z czego wynika, na co zwrócić uwagę), a następnie zaproponować ćwiczenia rehabilitacyjne, omówić je i przeprowadzić je razem z rodzicami, oraz zaproponować ewentualne zajęcia sportowe dla dziecka.
Na dzień dzisiejszy niestety fizjoterapia jest nadal jeszcze niedoceniana w Polsce, w porównaniu z tym jak się to ma w krajach zachodnich. Pocieszające jest jednak to, że coraz więcej osób wierzy w rehabilitację, w to, jaki może mieć korzystny wpływ, na jakość życia i jak wielu niepotrzebnym dolegliwościom pomaga zapobiegać.
mgr Fizjoterapii Krzysztof Zwierz