Listopadowy Magazyn Miejski „Opole i Kropka” już dostępny. Znajdziecie go w kilkudziesięciu punktach w Opolu. A w nim kolejny artykuł Stowarzyszenia Mamy z Opola.
Silne, sprawne, zwinne…
W czasach, gdy coraz częściej kontaktujemy się z drugim człowiekiem przez ekran monitora, warto od najmłodszych lat zapewnić dzieciom rzeczywiste kontakty z grupą rówieśników. Najlepszą zachętą do tego są spotkania połączone z odkrywaniem nowych umiejętności, rozwojem pasji, zajęcia pełne zabawy. A tych w Opolu jest sporo.
Na fali…
Prekursorem aktywności sportowej dla niemowlaków w Opolu była Szkoła Pływania Krystyny Komendy. Wkrótce jej pierwsi kursanci będą pełnoletni. Na tych zajęciach niemowlaki oswajają się z wodą, a rodzice… śpiewają. “Zwykle na początku kursu, szczególnie tatusiowie, zaczynają z gulem w gardle, na końcu zaś śpiewają pełną piersią” – wspomina Krystyna Komenda.
Gdy mamy nieco starsze dzieci (albo śpiew wolimy zostawić lepszym od siebie), pływania nauczą nas na zajęciach szkół pływania Shark Swim , Retman , Skrętek czy Barabasz. “Złoty medal za cierpliwość, poczucie humoru i umiejętności pedagogiczne” – tak o ostatniej mówi pani Edyta, jedna z klientek.
… na trawie…
Dla dzieci, dla których większym idolem niż goszcząca niedawno w Opolu Otylia Jędrzejczak jest Robert Lewandowski, również mamy propozycję. Football Academy to sieć, która zapoczątkowana została w naszym mieście, a która rozwija się dbając tak o umiejętności, jak i sportowego ducha. Zarówno do FA, jak i do szkółki najbardziej znanego opolskiego klubu, czyli Akademii Odry Opole przyjmowane są dzieci od 4 roku życia do – odpowiednio – 12 lub 11 lat. W tej drugiej nabór jest całoroczny. Z kolei UKS Rodło Opole proponuje trzy bezpłatne zajęcia na start dla poznania specyfiki treningów. Całkowicie bezpłatne są piłkarskie korepetycje w prowadzonej przez PZPN Akademii Młodych Orłów , która kształci w systemie 16 zawodników – 2 trenerów. Piłkarskie młode talenty (w wieku 6-11 lat) wyłonione są poprzez testy. “Łączymy zawodników z różnych klubów, kształcimy także tych, których nie stać na opłaty w innych szkółkach piłkarskich. Najbardziej cieszy nas, gdy nasi podopieczni po skończonym treningu już dopytują o następny” – mówi trener Tomasz Bardjan, serdecznie zapraszając na Orlik, gdzie odbywają się treningi AMO.
…albo hali
W jeszcze mniejszych grupach – maksymalnie czteroosobowych – ćwiczą futboliści w Akademii Sportowego Rozwoju. Jej twórcy Dominik Franek i Grzegorz Zmuda zachęcają jednak nie tylko do piłkarskiej aktywności. W ramach zajęć w Akademii Przedszkolaka Tygrysek w wielu punktach Opola przybliżają sportowe umiejętności z różnych dyscyplin po prostu bawiąc się z dziećmi. Taka forma nie dziwi, skoro – jak mówi Dominik Franek – “uczestnikami naszych zajęć są nawet dzieci dwuipółletnie”.
Na treningi sztuk walki (pierwsze zajęcia bezpłatne) zapraszane są maluchy pięcioletnie, ale i tu sporo jest zabawy. Anna Żołud z Klubu Przyjaciół Aikido dodaje, że “później powoli proporcje się zmieniają”. Również Mateusz Chwaliński z Opolskiej Akademii Capoeira podkreśla, że pierwsze treningi skupione są na pobudzeniu i rozwinięciu sprawności motorycznej. “Dzięki temu adepci tej sztuki mają doskonałą bazę do ćwiczenia różnych dyscyplin. Capoeira jest świetnym pierwszym wyborem dla dzieci. I rodziców również – bo u nas to bardzo zżyta grupa” – zachwala.
Razem…
Właśnie do tych, którzy nie chcą być tylko kibicami swoich pociech, z propozycją zajęć wychodzi Formini Fitness Klub . I to już do rodziców półrocznych niemowląt. Mama-Fit, Masaż Niemowląt czy Formini Fitness to zajęcia stymulujące rozwój bobasów, ale jednocześnie połączone z aktywnością mamy czy taty. Starsze pociechy mogą tam kształcić umiejętności taneczne (balet, taniec kreatywny), poszaleć na zumbie albo zrelaksować się na zajęciach jogi. Już z miesięcznymi niemowlakami (choć i starsze dzieci znajdą odpowiednio dopasowane zajęcia) na jogę zaprasza również Szkoła Jogi Kazimiery Prusko (joga.opole.pl).
…i osobno
Gdy jednak rodzice marzą o chwili dla siebie, mogą skorzystać z Centrum Artystycznego Rytm i Zabawa. Jest to sala zabaw – labirynt z przeszkodami. “Lubię tu przychodzić, bo nie muszę nerwowo spoglądać na zegarek i wyciągać mojego Kacpra, gdy bawi się w najlepsze” – poleca pani Beata Wieczorek, gdyż w tej placówce faktycznie płaci się “za wejście”, a nie czas zabawy. Również tutaj możemy skorzystać z cyklicznych zajęć typu taniec, rytmika, teatr, zajęcia plastyczne, ale także szachy czy lekcji j. angielskiego.
Po solidnej dawce ruchu warto bowiem zainteresować nasze dzieci zajęciami artystycznymi, językowymi, kulinarnymi. O tych przeczytacie Państwo w kolejnym wydaniu “Opole i kropka”.
CDN…
