Niedobór witaminy D to powszechnie znany czynnik ryzyka rozwoju krzywicy i osteoporozy. Jak dowodzą wyniki badań, zakres działania witaminy D jest o wiele szerszy. Oprócz wpływu na wchłanianie wapnia, odgrywa także ogromną rolę w zapobieganiu infekcjom oraz wykazuje działanie ochronne przed wieloma chorobami, m.in. nowotworami, depresją, schizofrenią, chorobami autoimmunologicznymi (cukrzycą typu 1, łuszczycą, reumatoidalnym zapaleniem stawów). Przewlekły niedobór witaminy D może się również objawiać osłabieniem mięśni i ich bólem. W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badanie na grupie chorych, którzy w okresie zimowym skarżyli się na bóle mięśni i kości. Większość dostała zalecenie stosowania środków przeciwzapalnych. Gdy jednak zbadano poziom witaminy D okazało się, że 93% pacjentów z tej grupy miało jej stanowczy niedobór.
W innym z badań wykazano, że niedobór witaminy D może zaburzać produkcję insuliny w trzustce. Dlatego zaleca się suplementację u pacjentów z cukrzycą.

Zima, zima – słońca brak
W okresie jesienno-zimowym wszyscy zauważamy zwiększoną podatność na infekcje. Okazuje się, że powodem może być brak słońca, a dokładniej niedobór witaminy D, którą nasz organizm syntetyzuje w wyniku ekspozycji na promienie słoneczne. Ich najważniejsza dla produkcji witaminy D część, czyli promienie UV, nie przenika przez szkło. W związku z tym, w mieszkaniu, pracy, czy też samochodzie, nasz organizm nie wygeneruje odpowiedniej dawki witaminy D. Ta sama pułapka pojawia się też latem, gdy stosujemy kremy z filtrem UV. Z jednej strony mają nas one chronić przed szkodliwym dla skóry promieniowaniem, ale z drugiej strony ich stosowanie zmniejsza zdolność do wygenerowania witaminy D przez skórę o ponad 95%. Zbadano, że niewystarczająca produkcja witaminy D oraz uboga w nią dieta (np. niskie spożycie ryb) ma związek ze zwiększeniem się podatności na infekcje, zwłaszcza wirusowe. Japońska grupa naukowców przeprowadziła w okresie jesienno-zimowym badanie wśród 330 dzieci (w wieku 6-15 lat), na podstawie, którego stwierdzono, że dzieci przyjmujące witaminę D chorowały 2 razy rzadziej niż ich rówieśnicy.
Przysłowiowa „codzienna szklanka mleka”
Witamina D, która powstaje w skórze musi przejść reakcje przemiany do związku aktywnego, który odpowiada za wchłanianie wapnia i warunkuje zdrowy stan naszych kości. Pełne mleko i produkty mleczne, które znane są, jako źródło wapnia, bogate są również w witaminę D. Jednak wiele innych produktów już niekoniecznie. Spożywając, zatem nawet duże ilości wapnia, możemy go nie przyswajać z powodu niedoboru witaminy D.
Przemiany witaminy D w postać aktywną zachodzą w wątrobie i nerkach. W związku, z czym, przy niektórych chorobach tych narządów, zaleca się przyjmowanie witaminy D w postaci już aktywnej (leki zawierające kalcytriol).
Ciąża i karmienie piersią

Warto zwrócić uwagę na zalecenia dla kobiet w ciąży i matek karmiących piersią. Wytyczne wskazują na przyjmowanie 1500-2000 IU na dobę, co najmniej od II trymetru ciąży. Gdy przyjrzymy się suplementom dla ciężarnych, to 1 tabletka zawiera zwykle dawkę zaledwie 400 IU. Przeprowadzono badania poziomu witaminy D wśród kobiet w okresie okołoporodowym, tuż przed porodem i po, a także u ich nowonarodzonych dzieci. Okazało się, że znaczny niedobór witaminy D miało 76% matek oraz aż 81% noworodków. Jaki to może mieć wpływ? W czasie ciąży może mieć związek z hipotrofią płodu. Po urodzeniu zaś zwiększa się podatność na infekcje oraz ryzyko chorób przewlekłych w przyszłości.
Warto badać
W razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze warto zbadać poziom witaminy D i skonsultować wynik z lekarzem dobierając dawkę suplementacyjną lub leczniczą.
Jak suplementować witaminę D?
| Grupa pacjentów | Zalecenia dla populacji ogólnej
(bez stwierdzonych niedoborów witaminy D) |
| Noworodki i niemowlęta | 0-6 miesięcy – 400 IU/dobę (10,0 µg/dobę)
6-12 miesięcy – 400–600 IU/dobę (10,0–15,0 µg/dobę)
noworodki urodzone przedwcześnie (grupa ryzyka niedoboru wit. D) – od momentu kiedy będzie możliwe żywienie dojelitowe 400–800 IU/dobę (10–20 µg/dobę) do momentu osiągnięcia skorygowanego wieku 40. tygodnia ciąży. Po tym okresie zaleca się dawki jak u niemowląt donoszonych. |
| 1-18 lat | 600–1000 IU/dobę (15,0–25,0 µg/dobę) zależne od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca
dzieci i nastolatki z otyłością (>90 centyla dla wieku i płci według lokalnych danych dla danego kraju) stanowią grupę ryzyka niedoboru witaminy D; zaleca się suplementację 1200–2000 IU/dobę (30–50 µg/dobę) zależnie od stopnia otyłości w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca |
| > 18 lat | 800–2000 IU/dobę (20,0–50,0 µg/dobę) zależnie od masy ciała w okresie od września do kwietnia lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca
800–2000 IU/dobę (20,0–50,0 µg/dobę) u osób w wieku podeszłym przez cały rok, z uwagi na gorszą skuteczność wytwarzania witaminy D w skórze
Otyłość zmniejsza wchłanianie oraz wykorzystanie witaminy D, w związku, z czym osoby otyłe (BMI ≥30 kg/m2) powinny przyjmować przez cały rok dawkę 1600–4000 IU/dobę (40–100 µg/dobę) zależnie od stopnia otyłości |
| kobiety w ciąży i karmiące piersią | kobiety planujące ciążę powinny zastosować suplementację zgodnie z wytycznymi dla dorosłych
1500–2000 IU/dobę (37,5–50 µg/dobę) co najmniej od II trymestru ciąży. Ginekolodzy i położnicy powinni rozważyć zalecenie suplementacji witaminy D u kobiet w ciąży od razu po jej potwierdzeniu |
| osoby o ciemnej karnacji oraz pracujące nocą | 1000–2000 IU/dobę (25–50 µg/dobę) zależnie od masy ciała przez cały rok* |
* Płudowski P., Kaczmarewicz E. i wsp.: Wytyczne suplementacji witaminą D dla Europy Środkowej: Rekomendowane dawki witaminy D dla populacji zdrowej oraz dla grup ryzyka deficytu witaminy D. Endokrynol. Pol. 2013; 64 (4).
Marzena Kalisz – magister farmacji, pasjonatka medycyny żywieniowej i naturalnej



