Mówi się, że pierw­szy dom urzą­dza się dla wroga, drugi dla przy­ja­ciela, trzeci dla sie­bie. Dlaczego?

Dla­tego, że dopiero pod­czas użyt­ko­wa­nia wykoń­czo­nego miesz­ka­nia, oka­zuje się, że wybrane roz­wią­za­nia nie są wcale takie dobre, jak począt­kowo myśle­li­śmy. Zakup pierw­szej nie­ru­chomo­ści to poważna decy­zja, to nie zakup bułek, tylko inwe­sty­cja na kilka, jeśli nie kil­ka­na­ście lat. Co więc wybrać? Dom czy miesz­ka­nie?

ZAKUP DOMU – Minusy

  1. Koszt zakupu domu jest znacz­nie wyż­szy niż miesz­ka­nia.
  2. Czas zamiesz­ka­nia w domu od pod­ję­cia decy­zji o budo­wie, zała­twie­nia odpo­wied­niej doku­men­ta­cji, budowy, wykoń­cze­nia to mini­mum 12 mie­sięcy. Trzeba uzbroić się w cier­pli­wość.
  3. Budowa domu pochła­nia bar­dzo dużo czasu. Wybór pro­fe­sjo­nal­nej firmy, dobór odpowiedniej ekipy do każ­dego etapu budowy, dobór mate­ria­łów, koniecz­ność zapo­zna­nia się z rodza­jami mate­ria­łów budow­la­nych, aby mieć prze­ko­na­nie, że doko­nało się najlepszego wyboru, to wszystko trwa, dodat­kowo wiąże się z ogrom­nym stresem.
  4. Wszyst­kie nie­zbędne umowy zwią­zane z eks­plo­ata­cją domu oraz przy­łą­cza­niem insta­la­cji zała­twiasz sam.
  5. Kon­ser­wa­cja, remonty, moder­ni­za­cje, dba­nie o ogród, podwórko to Twój codzienny obowią­zek. Latem kosze­nie trawy, zimą odśnie­ża­nie.
  6. Jeśli wybudu­jesz dom na pery­fe­riach mia­sta lub odda­lo­nym osie­dlu, bar­dzo praw­do­po­dobne, że naj­bliż­szy sklep będzie znaj­do­wał się kilka kilo­me­trów dalej.
  7. Jeśli dom budu­jesz na wsi, a Twoje życie toczy się w mie­ście, zosta­niesz szo­fe­rem swo­ich dzieci. A jeśli dzieci są w wieku szkol­nym będzie­cie zmu­szeni zaku­pić dodat­kowe auto, żeby wszystko pogo­dzić.
  8. Naj­więk­szy koszt utrzy­ma­nia domu to ogrze­wa­nie.
  9. Domy lubią pająki, robaczki, myszy i inne stwo­rze­nia.

DOM- Plusy

  1. Brak sąsia­dów za ścianą to więk­sza intym­ność i swo­boda. Nikt nie maru­dzi, że dziecko za gło­śno, że bigos gotu­jesz i na klatce brzydko pach­nie.
  2. Wła­ści­wie w okre­sie od marca do paździer­nika posiłki możesz spo­ży­wać na tara­sie. Częściej też bywasz na świe­żym powie­trzu.
  3. Twój pie­sek czy kotek mają lep­sze warunki do życia.
  4. Jeśli posta­nowisz zro­bić remont pokoju, łazienki, odciąć wodę – nie musisz o tym nikogo infor­mo­wać.
  5. Zaw­sze masz miej­sce do par­ko­wa­nia lub garaż przy domu.
  6. Latem roz­kła­dasz basen, zimą lepisz bał­wana.
  7. Jeśli masz dzieci, maja swój wła­sny, nie­po­wta­rzalny plac zabaw.

Miesz­ka­nie-Minusy

  1. Nie wiesz, na jakiego tra­fisz sąsiada. Czy on będzie zbyt gło­śny czy może ty?
  2. Jeśli kupu­jesz miesz­ka­nie w mie­ście, możesz być nara­żony na hałas „osie­dlowy” – bawiące się gło­śno dzieci, ruch uliczny, remonty dróg, prze­jeż­dża­jące pociągi, jeśli budy­nek znajduje się bli­sko torów itp.
  3. Mniej­sza ano­ni­mo­wość.
  4. O każ­dym remon­cie, odcię­ciu gazu, wody itp. trzeba poin­for­mo­wać sąsia­dów.
  5. Twoja awa­ria w domu np. zala­nie miesz­ka­nia, to pro­blem rów­nież Two­jego sąsiada.
  6. Jeśli miesz­kasz w mie­ście, zwłasz­cza dużym, oddy­chasz zanie­czysz­czo­nym powie­trzem.
  7. Nie posia­dasz ogrodu, bal­kon sta­nowi jego mikro­sko­pijną namiastkę.
  8. Two­jemu psu nie żyje się dobrze w takich warun­kach.
  9. Brak miej­sca do par­ko­wa­nia samo­chodu.
  10. Twoje dzieci czę­ściej spę­dzają czas w domu niż na podwórku.
  11. Naj­więk­szy koszt utrzy­ma­nia miesz­ka­nia to czynsz.pexels-photo

Miesz­ka­nie – PLUSY

  1. Koszt zakupu miesz­ka­nia jest znacz­nie niż­szy niż domu.
  2. Wra­casz do miesz­ka­nia, sia­dasz na kana­pie i nie inte­re­suje Cię, że trawa nie­sko­szona – bo nie masz ogrodu, ani podwórka.
  3. Wszel­kimi napra­wami w czę­ściach wspól­nych zaj­muje się spół­dziel­nia lub zarząd wspól­noty, Twoja rola koń­czy się na zgło­sze­niu awa­rii.
  4. Koszty utrzy­ma­nia miesz­ka­nia są niż­sze niż domu.
  5. W pobliżu miesz­ka­nia znaj­dują się naj­czę­ściej wszyst­kie potrzebne do życia sklepy i usługi: mar­ket, pie­kar­nia, fry­zjer, sklep kosme­tyczny, szewc, sklep 24h itp.
  6. Po dro­dze do pracy odsta­wiasz dzieci do żłobka czy przed­szkola, które znaj­dują się w pobliżu miesz­ka­nia lub pracy. W póź­niej­szym cza­sie, dzieci samo­dziel­nie cho­dzą do szkoły, która znaj­duje się w pro­mie­niu kilku­set metrów.
  7. Jeśli chcesz wyjść z przy­ja­ciółmi do kina, teatru, klubu możesz wybrać się na pie­chotę.

Elż­bieta Kliś – Doradca ds. Nie­ru­cho­mo­ści

Poprzedni artykułSkładniki Twojej diety w ciąży wspierają rozwój mózgu dziecka
Następny artykułTeraz mogę zapalić znicz na grobie mojego synka